Marcelek to 11 letni chłopiec z głęboką niepełnosprawnością, dotknięty przez ciężki los i mający wielu powikłań. Mój syn cierpi na ciężką spastyczną 4 kończynową postać dziecięcego porażenia mózgowego, padaczkę, niedowidzenie, oraz wodogłowie. Poznaje świat przy pomocy wzroku i dotyku. Marcel potrzebuje stałej rehabilitacji, aby zapobiec przykurczom oraz przygotować jego organizm i ciało do dwóch koniecznych operacji, pierwsza z nich ma częściowo zmniejszyć wzmożone napięcie mięśniowe, a druga zapobiec zwichnięciu bioder. Bardzo proszę o pomoc i wpłaty na rehabilitację mojego syna. Zebrane środki przeznaczymy na turnusy rehabilitacyjne z aquaterapią i delfinoterapią z Fundacją „Dobra Wioska”.
Mama Marcela